Kontakt z torre.pl (pon.-pt. 9-17)

Botswana Zimbabwe Delta Okavango, Victoria Falls, Moremi, Chobe, Makgadikgadi

Makgadikgadi Pans, wycieczka mokoro rozlewiskami Okavango, safari w Moremi, Savuti i Chobe (tu 130 tys słoni!), rejs Chobe i Wodospady Wiktorii

Pakistan Karakorum Highway

NOWOŚĆ Bajeczne krajobrazy Karakorum. Passu - najpiękniejsza góra świata. Dolina Hunzy

Libia Tuareskim Szlakiem + Rzymskie Miasta

NOWOŚĆ Wracamy do najpiękniejszych miejsc na Saharze. Magatgat, Acacuc, jeziora Ubari, Erg Murzuk, Ghadames + rzymskie miasta Leptis Magna i Sabratha

Kostaryka NOWOŚĆ Od Morza Karaibskiego do Oceanu Spokojnego

Najbardziej ekologiczny kraj świata. Królestwo nieskażonej przyrody

Indie Ludy Orissy

Indie nieoczywiste, czyli grupy etniczne Orissy

Jemen Sokotra. Wyspa Skarbów

Drzewa butelkowe i z krwi smoczej. Bajeczne plaże, krystalicznie czysty Ocean Rejs z jemeńskimi rybakami z pląsającymi delfinami wokół. Idylla i szczęście :)))

Madagaskar Baobaby Lemury Tsigny

W programie min Tsigny de Bemaraha - największa atrakcja Madagaskaru, rzadka w programach ze względu na koszt i trudnośc dotarcia. Wycieczka w dobrym standardzie.

Bhutan Ostatnie wolne królestwo buddyjskie

Niezwykłe festiwale buddyjskie Thimpu Tsechu i Gamgtey Tsechu, Klasztor Takstang

Antarktyda Antarktyda

Rejs na Biały Kontynent - oferta w cenach statku

Wybrzeże Kości Słoniowej Serce Afryki Zachodniej

Święte totemy i królestwa plemienne., od kolorowych masek po tańce inicjacyjne, od tradycyjnych wiosek myśliwskich po katedry, od lasów po sawannę, od mostów z lian po Ocean

Ekwador Galapagos i Lagartococha - święta ziemia Indian Secoya

Lagartococha to święta ziemia Indian Secoya. Dziewicza, wspaniała dżungla na granicy z Peru. Do tego Galapagos

Sudan Południowy Afryka prawdziwa. Ludy Sudanu Południowego

Ludy Jie, Toposa, Laarim, Lotuko, Mundari

Papua Nowa Gwinea Ekspedycja rzeką Sepik i festiwal ludów papuaskich Goroka

Wioski Papuasów nad rzeką Sepik. Goroka show - festiwal gromadzący niemal 100 miejscowych ludów

Togo, Benin, Ghana Festiwal VooDoo. Festiwal Akwasidae

Festiwal Akwasidae w Ghanie, Voodoo, Taniec Ognia, maski, ceremonie, rytuały, wróżbici, szamani....

Uganda Rwanda W cieniu Gór Księżycowych

Permity na obserwację goryli i szympansów w cenie!

MJANMA (Birma): Birmańska Mozaika

Pagody Baganu, złoty Szwedagon, plaże Ngapali, turkusowe wody Zatoki Bengalskiej, jezioro Inle, Mandalaj, ludy Intha Pa-o, Pa-dong

Czad: Za horyzontem. Toubou, Ennedi, Ounianga. Ekspedycja saharyjska

Wspaniała wyprawa do najpiękniejszych miejsc w Afryce! Bajeczne krajobrazy Ennedi... labirynt Oyo, guelta Archei, d'Aloba - najwyższy naturalny łuk na świecie, jeziora Ounianga, jeepy 4x4

Meksyk Święto Zmarłych w Meksyku

Niezwykłe obchody Dnia Zmarłych, wpisane na listę UNESCO. Bardzo radosna fiesta z wesołymi „czaszeczkami” - calaveritas. Jedyna taka wycieczka w Polsce

RPA, Zimbabwe, Botswana Africa Explorer

Piesze tropienie nosorożców w Matopos, Victoria Falls,delta Okavango, PN Krugera, Blyde RIver Canyon, Midlands w Zimbabwe, rejs po rzece Chobe
PROSIMY O PRZECZYTANIE ORAZ AKCEPTACJĘ POLITYKI OCHRONY DANYCH TORRE POPRZEZ ZAZNACZENIE POWYŻSZEGO OKIENKA (CHECKBOXU)
Dziękujemy za zapisanie się do newslettera. Prosimy sprawdzić konto email. Za chwilę otrzyma Pan/Pani link do potwierdzenia subskrypcji.

Mongolia: Wielki błękit

Wielki błękit

Termin(y):

  • 6-20.07.2024 ostatnie miejsca
  • 3-17.08.2024

Trasa:

Ułan Bator, Zorgol Khairkhan, Baga Gazriin Chuluu, Dolina Sępów - Yolyn Am, wydmy Khongoryn Els, Bayanzag, klasztor Ongi, Karakorum, klasztor Erdenezuu, Cecerleg, Parku Narodowego Khorgo-Terkh, jezioro Zuun nuur, jezioro Chubsuguł, wulkan Uran, klasztor Amarbayasgalant, Ułan Bator

Kod wyjazdu:

MNG1240706
(0)

Sain baina uu! - ("Cześć" po mongolsku) Zapraszamy Państwa do niesamowitego kraju jakim jest Mongolia. Kraju tego nie zwiedza się w klasycznym rozumieniu, tylko się doświadcza … jego niesamowitej przestrzeni, bliskości z naturą, uśmiechu ludzi, błękitnego nieba, surowych krajobrazów. Fakt, czeka nas długa droga, wiele godzin spędzonych w samochodzie, bo to kraj 6-krotnie większy od Polski. Ale dzięki temu zobaczymy jak cudownie zmieniają się krajobrazy na wielkiej przestrzeni: stepy, pustynia, lasy, góry, jeziora, ciekawe formacje skalne - główni bohaterowie tego programu. Poznamy styl życia mieszkańców w tak surowym klimacie i oraz historię i kulturę niesamowitego kraju, który kiedyś był wielkim imperium.

W Mongolii jeździmy komfortowymi autami Mitsubishi Delica. Nie jeździmy uaz-ami, które są zawodne i niewygodne.
BEZ TESTU Mongolia nie wymaga testów na covid od nikogo

Sain baina uu! - ("Cześć" po mongolsku) Zapraszamy Państwa do niesamowitego kraju jakim jest Mongolia. Kraju tego nie zwiedza się w klasycznym rozumieniu, tylko się doświadcza … jego niesamowitej przestrzeni, bliskości z naturą, uśmiechu ludzi, błękitnego nieba, surowych krajobrazów. Fakt, czeka nas długa droga, wiele godzin spędzonych w samochodzie, bo to kraj 6-krotnie większy od Polski. Niemniej jednak, dzięki temu zobaczymy jak cudownie zmieniają się krajobrazy naszej planety na wielkiej przestrzeni: stepy, pustynia, lasy, góry, jeziora, ciekawe formacje skalne - główni bohaterowie tego programu. Poznamy styl życia mieszkańców w tak surowym klimacie i oraz historię i kulturę niesamowitego kraju, który kiedyś był wielkim imperium.
Trasa obejmuje najważniejsze atrakcje południowej, centralnej oraz północnej części kraju.

W Mongolii jeździmy komfortowymi autami Mitsubishi Delica. Nie jeździmy uaz-ami, które są zawodne i niewygodne.

BEZ TESTU Mongolia nie wymaga testów na covid od nikogo

Autorem programu jest Magdalena Urbańska.

Dzień 1 Warszawa

Zbiórka na lotnisku. Wylot do Ułan Bator.

Dzień 2 Ułan Bator

Przylot do Ułan Bator. Przejazd do hotelu 3*, gdzie odpoczniemy po podróży. Po wczesnym lunchu udamy się na zwiedzanie stolicy Mongolii, w której mieszka prawie połowa ludności tego kraju. Zobaczymy m.in. plac Czyngis-chana - centralny punkt miasta, gmach Parlamentu, klasztor Gandan – najważniejszy ośrodek religijny kraju, zimowy pałac ostatniego chana mongolskiego Bogda-chana. Następnie będziemy podziwiać rozległą panoramę miasta ze wzgórza Zaisan Memorial. Wieczór spędzimy artystycznie na pokazie tradycyjnego tańca i gardłowego śpiewu, oraz posłuchamy utworów muzycznych granych na tradycyjnych mongolskich instrumentach. Kolacja w nowoczesnej restauracji serwującej tradycyjne dania. Nocleg w hotelu 3*.

Dzień 3 Środkowa Gobi

Po śniadaniu wyruszamy na południe w kierunku Pustyni Gobi. Jedziemy przez tereny półpustynne, zamieszkałe przez m.in. dzikie owce, koziorożce, antylopy, świstaki, rysie, dzikie koty, borsuki, orły, łabędzie i cietrzewie. Dojeżdżamy do Zorgol Khairkhan – liczącej ponad 1600m npm. granitowej formacji, jednej z najpiękniejszych gór na Gobi, u podnóża której zjemy lunch. Wyruszamy w dalszą drogę, mijamy jezioro Hairhan i dojeżdżamy do Baga Gazriin Chuluu – skupiska ciekawych granitowych iglic skalnych i kanionów. Tam udamy się na parogodzinny spacer i podziwianie tego niezwykłego miejsca. Nocleg w jurtach na campie turystycznym. Przejazd 250km. BLD

Dzień 4 Dolina Sępów Yolyn Am

Wjeżdżamy na centralne obszary Pustyni Gobi. Nasz dzisiejszy cel to Dolina Sępów - Yolyn Am – wąski wąwóz ukryty w górach Gurwansaichan. W zimie skuty lodem i zasypany śniegiem, w lecie odkrywa swoje piękno, które będziemy doceniać podczas wędrówki w jego głąb. Yol w języku mongolskim oznacza orłosępa, od którego dolina wzięła swoją nazwę i którego być może uda nam się zobaczyć. Blisko wejścia do wąwozu wizyta w małym muzeum z m.in. skamieniałościami dinozaurów.  Nocleg w jurtach. Przejazd 400 km. BLD

Dzień 5 Śpiewające wydmy Khongoryn Els

Po śniadaniu wyruszymy w kierunku pasa wydm Khongor.  Po drodze mijamy rozległe stepy i nagle naszym oczom ukazuje się klasyczny krajobraz pustynny. Wydmy Khongor są największymi i najbardziej spektakularnymi w Mongolii osiągając wysokość do 300m. Na skutek działania wiatru czy drgań wydmy ,,śpiewają”, stąd lokalni mieszkańcy nazwali je ,,śpiewającymi wydmami”. Samo pasmo Khongoryn Els jest szerokie na ok. 12 km i długie na ok. 180 km. Pustynię Gobi, w przeciwieństwie do Sahary, tworzą zielone łąki i oazy, dlatego to miejsce jest tak niezwykłe. Rejon Khongor zamieszkują dzikie wielbłądy dwugarbne baktriany i niewielka populacja niedźwiedzi. Gobi jest jedyną pustynią zamieszkałą przez niedźwiedzie. Będziemy wspinać się na szczyt wydmy i stamtąd podziwiać zachód słońca, przy którym niesamowicie zmieniają się kolory wydm. Krajobrazy pustynne z góry są doprawdy wspaniałe! Przejazd 180 km. BLD 

Dzień 6 Kraina dinozaurów Bayanzag i ruiny klasztoru Ongi

Po śniadaniu jedziemy do Bayanzag inaczej Flaming cliffs. Oprócz estetycznych walorów, ,,płonące” wzgórza są jednym z najbardziej znanych stanowisk paleontologicznych na świecie. Odnaleziono tu wiele skamieniałości i jaj dinozaurów, m.in. wiele szczątków welociraptorów, które tak efektownie przedstawił Steven Spielberg w „Parku Jurajskim”. Uważa się, że tereny te ukrywają kości ponad 100 dinozaurów. Następnie jedziemy do klasztoru Ongi. To XVII -wieczny klasztor stojący samotnie w sercu pustyni. W przeszłości był to największy kompleks klasztorny w Mongolii. Został zrujnowany podczas politycznych represji w latach 1937-1939. W Mongolii istniało niegdyś ok. 700 buddyjskich klasztorów i większość z nich została zniszczona w latach 30-tych. W represjach  zginęło ok. 25 tys mnichów. Eksploracja ruin klasztoru leżących na wschodnim brzegu rzeki Ongi. Nocleg w jurtach na campie turystycznym. Przejechane 350km. BLD

Dzień 7 Karakorum i klasztor Erdenezuu

Po śniadaniu wyruszamy do Karakorum – dawnej stolicy Wielkiego Mongolskiego Imperium. Droga wiedzie przez szeroki step w swojej najpiękniejszej odsłonie. Niesamowita przestrzeń przed nami. Widoczność w Mongolii sięga do 100 km. Karakorum zostało założone przez Czyngis-chana w XIII w. i rozbudowane przez jego syna – Wielkiego Chana Ugedeja. Ruiny znajdują się w dolinie rzeki Orchon i są wpisane na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Z nich również powstał mur 400 m x 400 m okalający klasztor Erdenezuu - pierwszy buddyjski monastyr powstały w Mongolii w XVIw. Zwiedzanie kompleksu klasztornego. Nocleg w jurtach. Przejazd 300km. BLD

Dzień 8 Park Narodowy Khorgo-Terkh

Rano po śniadaniu przejeżdżamy przez ciekawe miasteczko Cecerleg (Tsetserleg)-przepięknie położone w zalesionej dolinie u podnóża gór Changaj. Następnie jedziemy wzdłuż rzeki Chuluut, która płynie w wąwozie utworzonym z lawy znajdujących się obok wygasłych wulkanów np. wulkanu Khorgo. Wjeżdżamy do Parku Narodowego Khorgo-Terkh, na terenie którego leżą właśnie wulkan Khorgo i Białe Jezioro. Nocleg w jurtach nad brzegiem jeziora. 320km. BLD

Dzień 9 Droga do jeziora Chubsuguł

Jedziemy na północ w kierunku jeziora Chubsuguł. Dzisiaj czeka nas trudny przejazd przełęczami pośród wysokich gór. Wjeżdżamy w strefę tajgi. Śpimy nad jeziorem Zuun nuur. Nocleg w jurtach na campie turystycznym. Trasa 150km. BLD

Dzień 10 Jezioro Chubsuguł

Dziś dojeżdżamy nad jezioro Chubsuguł, które jest najgłębszym zbiornikiem słodkiej wody w Mongolii. Otoczone jest łańcuchami górskimi mierzącymi ponad  2000m npm, co podkreśla jego charakter alpejski. Ma powierzchnię ok. 2750 km2 (130km długości i 30 km szerokości). Oczom naszym ukażą się niesamowite widoki: wokół góry, gęste lasy sosnowe i bujne łąki, na których pasą się jaki i konie. Do jeziora wpada ponad tysiąc małych rzek i strumieni, a samo jezioro ma krystalicznie czystą wodę. Wypływa z niego tylko jedna rzeka – Egiin, która kończy swój bieg w jeziorze Bajkał. Jezioro zawiera około 1,5% światowych zasobów słodkiej wody. Nocleg w jurtach na campie turystycznym. Dzisiaj przejechane 260km. BLD

Dzień 11 Jezioro Chubsuguł, lud Tsaatan

Dzisiaj udamy się z wizytą do niewielkiej społeczności z ludu Tsaatan, która zamieszkuje mongolską tajgę tuż przy granicy z syberyjską Republiką Tuwy, skąd pochodzi. Życie Tsaatan opiera się na hodowli reniferów (Tsaa- renifer). Prowadzą koczowniczy tryb życia, mieszkają w tradycyjnych domach przypominających indiańskie tipi, oraz praktykują szamanizm. Dziś odwiedzimy jedną z hodowli reniferów. Następie udamy się w rejs łodzią po jeziorze Chubsuguł. Opcjonalnie tego dnia można udać się na konną wycieczkę koło jeziora. Koszt ok. 20- 30usd. Nocleg w jurtach na campie turystycznym. Dzisiaj przejechane 50 km. BLD

Dzień 12 Jezioro Chubsuguł, wulkan Uran

Znad jeziora Chubsuguł wyruszamy na wschód. Przejeżdżamy miasto Moron i dojeżdżamy aż do wulkanu Uran, dominującego nad mongolskimi równinami. Wejście na wulkan i spacer wokół krateru. Nocleg w pięknych okolicznościach krajobrazu w jurtach na campie turystycznym. Dzisiaj przejechane ok. 400km. BLD

Dzień 13 Uran, klasztor Amarbayasgalant

Jedziemy do słynnego klasztoru Amarbayasgalant, drugiego najważniejszego klasztoru Mongolii po Erdene Zuu. Pochodzi on z XVIII wieku. Zniszczony w czasie prześladowań w latach 30-ych ubiegłego wieku, został odrestaurowany do niemal pierwotnego stanu. Nocleg w jurtach. BLD

Dzień 14 Ułan Bator

Czas na powrót. Jedziemy ok. 300km do Ułan Bator, mijając miasto Darkham, drugie co do wielkości w Mongolii.  Nocleg w hotelu 3* w Ułan Bator. BL

Dzień 15 powrót

Wylot powrotny do Polski. Przylot do Warszawy

 
*Możliwa zmiana realizacji punktów programu

B – śniadanie, L-lunch, D-kolacja

 

Opinie ze zrealizowanych wypraw

Dzień dobry :-)
powoli dochodzimy do siebie :-)
I po podróży i po zebraniu tylu wrażeń -- właściwie wyłącznie pozytywnych.
Podobało się bardzo i w rzeczywistości przeszło wszelkie wcześniejsze wyobrażenia.
Aż chciałoby się utrzymywać to w tajemnicy, żeby bardziej masowy ruch nie zepsuł tego co jest tam na miejscu :-)
Spróbujemy opisać to trochę tematycznie.
1. Mongolia

To oczywiście wynik ignorancji, ale Mongolia zaskoczyła stopniem rozwoju i przygotowaniem bazy turystycznej.
Spodziewaliśmy się trochę zacofanej Azji, takiej znanej nam może sprzed 20+ lat, w wersji Indii, Pahar Ganj z New Delhi -- prymitywnej infrastruktury, brudu i braku ogarnięcia. A tu przeciwnie, średni standard na naprawdę komfortowym poziomie, wszystko w większości działa jak można by oczekiwać i na każdym kroku odczuwana życzliwość wobec turystów..
O krajobrazach i przyrodzie szkoda pisać -- trudno dobrać właściwe słowa -- są powalające i obłędnie piękne.
Najlepiej zobaczyć osobiście i doświadczyć na własnej skórze.
Przestrzenie, czystość powietrza, światło, zapachy, cisza i spokój.
Mimo widocznego rozwoju miast, wkraczającej wszędzie nowoczesności, jest jak na Azję dość czysto, choć śmieci trochę tu i ówdzie widać, zwłaszcza przy traktach komunikacyjnych -- ale nie razi jak np. w Indiach czy Chinach.
2. Program wycieczki

Kilka ważnych kwestii:
-- dobrze wyważona równowaga pomiędzy elementami zwiedzania, pobytu, przejazdu
-- dobrze przemyślana trasa, z odpowiednim stopniowaniem trudności i wrażeń
-- dzień przerwy w przejazdach we właściwym czasie i miejscu
Był czas na zwiedzanie, na zaczerpnięcie oddechu, na przejazd w tempie przyjaznym wchłanianiu tego co za oknem samochodu. Możliwości zatrzymania na zrobienie zdjęcia, zapalenie papierosa, czy ochłonięcie po kolejne porcji trzęsienia na "bezdrożach" :-)
Program nie jest przeładowany -- jest wystarczająco dużo punktów zainteresowania żeby się nie nudzić, ale też wystarczająco mało, żeby nie było przesytu wrażeń.
Trasa skierowana na południe, najpierw w kierunku gorętszej pustyni -- w naszym odczuciu klimatycznie bardziej wymagającej, pozwala w kolejnych dniach na północy nieco ochłonąć, kiedy powoli wkrada się też zmęczenie podróżą. Nużące nieco krajobrazy pustynne ustępują bogatszej zieleni północy i większej zmienności tajgi/lasów i jezior.
Dzień przerwy nad jeziorem Khowzgoł pozwala we właściwym momencie na wytchnienie i spacer w pięknym lesie zamiast kolejnego dnia w samochodzie. Dodatkowe aktywności jak opcjonalna przejażdżka konna czy możliwość popłynięcia łódką tylko tą przyjemną odmianę wzmacniają.

W naszym odczuciu trasa jest dobrze przemyślana i bardzo przyjemnie się ją realizuje.
3. Baza turystyczna/zaplecze

Byliśmy pod wrażeniem jakości bazy i zaplecza.
Nie spodziewaliśmy się możliwości dostępu do internetu, ciepłych pryszniców, możliwości ładowania akumulatorów praktycznie na każdym campie.
Raczej przygotowani byliśmy na to, że będą to wyjątki, a nie reguła.
Kilka campów oczywiście odbiega od tych standardów, ale wystarczy spojrzeć na mapę i wszystko jasne :-)
Bardzo pozytywnym zaskoczeniem był stan techniczny samochodów i troska kierowców o te samochody, ale przede wszystkim o nas uczestników, o nasze bezpieczeństwo i wygodę. To, że podczas dwóch tygodni podróży praktycznie cały czas po drogach nieutwardzonych, wsiadanie i wysiadanie z samochodu nie kończyło się stanem ciągłego zapylenia i ubrudzenia jest zasługą kierowców, którzy codziennie pucowali te samochody, sprzątając wnętrze i czyszcząc szyby, żeby było widać co za oknem. Zdjęcia zza szyb naprawdę nie odbiegają istotnie od tych robionych na powietrzu. Czapki z głów :-)
Podkreślamy -- ani przez moment nie czuliśmy zagrożenia z powodu brawurowej jazdy, braku respektowania przepisów o ruchu drogowym czy stanu technicznego pojazdów. W sercu Azji ... Niebywałe.

Kierowcy byli bardzo życzliwi, uczynni i przemili.
Tylko żal, że tak trudno się było szerzej skomunikować, choć oczywiście to co niezbędne uzyskiwaliśmy praktycznie bez słów.
Co jeszcze warto dodać -- trudno sobie wyobrazić przejazd tą trasą samochodami bez klimatyzacji. To że w tym roku nasze samochody były klimatyzowane, było bardzo ważnym elementem komfortu podróżowania.
4. Pilot Torre i przewodnik miejscowy
Może nie jesteśmy globtroterami czy podróżnikami "pełną gębą" ;-) ale mamy jakieś tam doświadczenie pobytu w różnych zakątkach świata, w formule indywidualnej, na własną rękę, czy też mniej lub bardziej zorganizowanej. Stąd mamy wyobrażenie o tym co to znaczy opieka nad grupą, ogarnięcie różnych potrzeb i reakcja na różne mniej lub bardziej nieoczekiwane zdarzenia.
Ania doskonale wywiązywała się z roli pilota, własną osobowością i doświadczeniem doskonale wpasowując się w interakcje z grupą, konsekwentnie realizując program, a przede wszystkim bardzo dobrze i skutecznie reagując na różne zdarzenia i kilka trudnych sytuacji. To wszystko z odpowiednim luzem i uśmiechem. Znów -- czapki z głów.
Przewodnik miejscowy to chyba jedyny element, do którego można by mieć jakieś "ale".

Przypuszczalnie to "element" układanki, na który Torre ma najmniejszy wpływ, więc proszę nie traktować tego jako zarzut :-)
Nasz przewodnik trochę nie dorósł do roli, albo może nasze oczekiwania tutaj były może zbyt duże.
Nie wnikając w szczegóły -- można być lepszym przewodnikiem, co pokazała Zola, która nas oprowadzała ostatniego dnia po Ułan Bator.
O ile to możliwe -- warto wcześniej zrobić "rezerwację" ;-)
Przypuszczalnie Ania ma właściwe namiary.
5. Podsumowanie/rekomendacje
Mongolia wydaje się jakimś odległym i zapomnianym krajem, gdzieś w sercu Azji. Warto go poznać na ile się da w ciągu dwóch tygodni podróży. Doświadczyć na własnej skórze co to znaczy podróżować setki kilometrów po nieutwardzonych drogach przez rozległe doliny i w poprzek licznych górskich pasm. Zobaczyć na własne oczy, że pustynia może być pastwiskiem, że na piaszczystą wydmę może być tak trudno się wspiąć jak na wysoki szczyt, czy że jezioro może się ciągnąć, tak jak krajobraz -- po horyzont. Poznać zwyczaje nomadów, zahartowanych w niezwykle trudnych warunkach przyrody i klimatu, a jednocześnie uśmiechniętych i przyjaznych ludziom. Spróbować prostej i jednocześnie smacznej kuchni, na bazie produktów praktycznie nie skażonych żadną chemią czy nawozami. Zobaczyć jak wielkie mogą być przestrzenie, jak piękne jest niebo pokryte chmurami i jak wiele jest gwiazd na niebie nad pustynią, i jak piękne są kwiaty na pustyni czy w lasach tajgi.
Torre pomoże tego wszystkiego doświadczyć w sposób bezpieczny i możliwie wygodny.
6. Na zakończenie
Żartowaliśmy podczas wyjazdu, że będziemy zbierać "haki" do złożenia reklamacji :-)

Tak z przekory i przewrotnego poczucia humoru.
Mimo usilnych starań nie znaleźliśmy przez te dwa tygodnie niczego, do czego rozsądnie można by się przyczepić.
Bardzo Państwu za to dziękujemy.

Przeglądamy dzisiaj zdjęcia z wyjazdu i naprawdę trudno z półtora tysiąca kadrów wybrać te małe kilkaset, którymi można by się podzielić ze znajomymi, żeby ich nie znużyć ilością. Praktycznie każdy kadr coś mówi i są piękne.
To były dla nas niezapomniane, piękne i bezstresowe wakacje.
Dziękujemy!!!
Pozdrawiamy serdecznie,

Anka i Witek Wolańscy

 

Szukając wyjazdu na urlop w 2017 pragnąłem by wycieczka była bogata w walory przyrodnicze i nie przytłaczała informacjami kulturowymi / historycznymi.
Wycieczka do Mongolii była przysłowiowym strzałem w 10-kę. Piękny kraj bogaty w nieskażone cywilizacją przestrzenie pozwolił odetchnąć od znoju i trosk pozostawionych w Polsce.
Serdecznie dziękuję biuru Torre ze świetna organizacje gwarantującą wykonanie programu wyjazdu w warunkach, które wykroczyły poza moje wyobrażenia.
Zastosowanie Mitsubishi Delica dało wysoki komfort przy pokonywaniu trasy około 3,5 tys km w bardzo trudnych warunkach drogowych lub lepiej powiedzieć wprost -bezdrożach. Na uwagę zasługuje zespół świetnych kierowców dbających nie tylko o stan techniczny swoich samochodów ale także i o nas turystów. Gratuluje wyboru mongolskiego operatora. Noclegi w gerach były bardzo czyste, miały wyższy standard niż spodziewałem się przed wyjazdem. Program bardzo umiejętnie przeplatał przyrodę z miejscami do zwiedzenia.
Nad całością czuwała nasza pilotka. Bardzo dziękuje Pani Annie Jaklewicz za świetne prowadzenie wyprawy, gratuluje przygotowania merytorycznego, komunikatywności i dziękuje za przyjacielskie nastawienie do nas -uczestników. To wszystko miało wielki wpływ na utrzymanie wspaniałego nastroju panującego przez cały wyjazd i pozwoliło nam zachwycić się Mongolią oraz odpocząć od Polski.
Z rzeczy, które pozwoliłyby uczynić ten wyjazd jeszcze lepszy to zaproponuję uczestnictwo w święcie Naadam. Wydaje się być ono niezwykle ciekawe, oryginalne i od strony kulturowej wniosło by wiele o samych Mongołach.
Pozdrawiam serdecznie

Sławomir Krul 

 

O Mongolii i naszych wyprawach możecie przeczytać w National Geographic Traveler:

 

O mongolskich bezludnych stepach posłuchacie też w TVN24 w programie"Pokaż nam świat":

 

 

Zgłoszenie

Cena:
3500pln + 1990usd

Grupa: 9-15 osób + przewodnik

Terminarz płatności:

  • zaliczka - 3500pln
  • pozostała kwota w usd - do 40 dnia przed rozpoczęciem imprezy

Świadczenia zawarte w cenie:

  • zakwaterowanie: 2 noce w hotelu 3* w Ułan Bator, 11 noclegów w jurtach turystycznych
  • posiłki wymienione w programie
  • transfery z/na lotnisko
  • transport na klimatyzowaną Toyota Delica (w Ułan Bator bus)
  • zwiedzanie wg programu
  • spektakl w teatrze w Ułan Bator
  • rejs po jeziorze Chubsuguł
  • serwis anglojęzycznego przewodnika
  • opieka polskojęzycznego pilota
  • wszystkie bilety wstępów
  • woda 1,5 l na dzień
  • ubezpieczenie UNIQA KL 100.000eur + NW 4000eur
  • składka na TFG

Usługi nie zawarte w cenie:

  • międzynarodowy przelot
  • wiza 60 euro (aktualnie wizy są zniesione do końca 2024 roku)
  • wydatki osobiste
  • zwyczajowo przyjęte napiwki (40 euro)
  • posiłki w Ułan Bator – 1 lunch, 2 kolacje
  • opłaty za fotografowanie i filmowanie

Bilety lotnicze aranżujemy

Informacje o Imprezie dla Klienta i Podróżnego

Niniejszy dokument realizuje obowiązki Organizatora wynikające z art. 40 Ustawy z dnia 24 listopada 2017 r. o imprezach turystycznych i powiązanych usługach turystycznych

Nazwa handlowa Organizatora: Torre Sp. z o.o.
Adres korespondencyjny Organizatora: ul. Teligi 5/8, 02-777 Warszawa
Numery telefonów Organizatora: +48 12 444 78 80 ; +48 22 350 72 85
Adres poczty elektronicznej Organizatora: biuro@torre.pl
Dane kontaktowe osoby reprezentującej Organizatora: Artur Urbański, torre@torre.pl, tel 698-900885

Numer Imprezy:  MNG1230618

Nazwa Imprezy: MONGOLIA. Wielki Błekit

1. Informacje ogólne

Czas trwania Imprezy:   2023/06/18 - 2023/07/02

Miejsca pobytu: Ułan Bator, Zorgol Khairkhan, Baga Gazriin Chuluu, Dolina Sępów - Yolyn Am, wydmy Khongoryn Els, Bayanzag, klasztor Ongi, Karakorum, klasztor Erdenezuu, Cecerleg, Parku Narodowego Khorgo-Terkh, jezioro Zuun nuur, jezioro Chubsuguł, wulkan Uran, klasztor Amarbayasgalant, Ułan Bator

Trasa: Ułan Bator, Zorgol Khairkhan, Baga Gazriin Chuluu, Dolina Sępów - Yolyn Am, wydmy Khongoryn Els, Bayanzag, klasztor Ongi, Karakorum, klasztor Erdenezuu, Cecerleg, Parku Narodowego Khorgo-Terkh, jezioro Zuun nuur, jezioro Chubsuguł, wulkan Uran, klasztor Amarbayasgalant, Ułan Bator

Liczba noclegów zapewnianych w trakcie Imprezy: 13

Środki transportu: auta 4x4 typu Mitsubishi Delica, wynajęte busy po Ułan Bator,

Informacje dotyczące przejazdów: Po Mongolii poruszamy się autami typu Mitsubishi Delica, przystosowanymi do jazdy po wertepach. Chodzi tu o polepszenie warunków podróży - w odróżnieniu od większości firm turystycznych nie jeździmy uazami, które są zawodne i bardzo niewygodne. Drogi asfaltowe tylko w okolicach Ułan Bator. Pozostałe szlaki to off road i bardzo złe drogi - dlatego dla polepszenia komfortu wybieramy japońskie auta. Mongolia jest bardzo dużym krajem i przejazdy przez to są długie - rzecz nie do uniknięcia w tamtejszych warunkach. Cała trasa to niemal 3500km.

Obiekty zakwaterowania: Ułan Bator – hotel 3* (2 noce); interior – jurty w obozach turystycznych (11 nocy, dobre warunki saniatarne, łazienki wspólne)

Posiłki w cenie: 12 śniadań, 12 lunchów, 11 kolacji

Program imprezy turystycznej

Dzień 1 Warszawa
Zbiórka na lotnisku. Wylot do Ułan Bator.

Dzień 2 Ułan Bator
Przylot do Ułan Bator. Przejazd do hotelu 3*, gdzie odpoczniemy po podróży. Po wczesnym lunchu udamy się na zwiedzanie stolicy Mongolii, w której mieszka prawie połowa ludności tego kraju. Zobaczymy m.in. plac Czyngis-chana - centralny punkt miasta, gmach Parlamentu, klasztor Gandan – najważniejszy ośrodek religijny kraju, zimowy pałac ostatniego chana mongolkiego Bogda-chana. Następnie będziemy podziwiać rozległą panoramę miasta ze wzgórza Zaisan Memorial. Wieczór spędzimy artystycznie na pokazie tradycyjnego tańca i gardłowego śpiewu, oraz posłuchamy utworów muzycznych granych na tradycyjnych mongolskich instrumentach. Kolacja w nowoczesnej restauracji serwującej tradycyjne dania. Nocleg w hotelu 3*.

Dzień 3 Środkowa Gobi
Po śniadaniu wyruszamy na południe w kierunku Pustyni Gobi. Jedziemy przez tereny półpustynne, zamieszkałe przez m.in. dzikie owce, koziorożce, antylopy, świstaki, rysie, dzikie koty, borsuki, orły, łabędzie i cietrzewie. Dojeżdżamy do Zorgol Khairkhan – liczącej ponad 1600m n.p.m. granitowej formacji, jednej z najpiękniejszych gór na Gobi, u podnóża której zjemy lunch. Wyruszamy w dalszą drogę, mijamy jezioro Hairhan i dojeżdżamy do Baga Gazriin Chuluu – skupiska ciekawych granitowych iglic skalnych i kanionów. Tam udamy się na parogodzinny spacer i podziwianie tego niezwykłego miejsca. Nocleg w jurtach na campie turystycznym. Dzisiaj przejechane 250km. BLD

Dzień 4 Dolina Sępów Yolyn Am
Wjeżdżamy na centralne obszary Pustyni Gobi. Nasz dzisiejszy cel to Dolina Sępów - Yolyn Am – wąski wąwóz ukryty w górach Gurwansaichan. W zimie skuty lodem i zasypany śniegiem, w lecie odkrywa swoje piękno, które będziemy doceniać podczas wędrówki w jego głąb. Yol w języku mongolskim oznacza orłosępa, od którego dolina wzięła swoją nazwę i którego być może uda nam się zobaczyć. Blisko wejścia do wąwozu wizyta w małym muzeum z m.in. skamieniałościami dinozaurów.  Nocleg w jurtach. Przejazd 400 km. BLD

Dzień 5 Śpiewające wydmy Khongoryn Els
Po śniadaniu wyruszymy w kierunku pasa wydm Khongor.  Po drodze mijamy rozległe stepy i nagle naszym oczom ukazuje się klasyczny krajobraz pustynny. Wydmy Khongor są największymi i najbardziej spektakularnymi w Mongolii osiągając wysokość do 300m. Na skutek działania wiatru czy drgań wydmy ,,śpiewają”, stąd lokalni mieszkańcy nazwali je ,,śpiewającymi wydmami”. Samo pasmo Khongoryn Els jest szerokie na ok. 12 km i długie na ok. 180 km. Pustynię Gobi, w przeciwieństwie do Sahary, tworzą zielone łąki i oazy, dlatego to miejsce jest tak niezwykłe. Rejon Khongor zamieszkują dzikie wielbłądy dwugarbne baktriany i niewielka populacja niedźwiedzi. Gobi jest jedyną pustynią zamieszkałą przez niedźwiedzie. Będziemy wspinać się na szczyt wydmy i stamtąd podziwiać zachód słońca, przy którym niesamowicie zmieniają się kolory wydm. Krajobrazy pustynne z góry są doprawdy wspaniałe! Przejazd 180 km. BLD 

Dzień 6 Kraina dinozaurów Bayanzag i ruiny klasztoru Ongi
Po śniadaniu jedziemy do Bayanzag inaczej Flaming cliffs. Oprócz estetycznych walorów, ,,płonące” wzgórza są jednym z najbardziej znanych stanowisk paleontologicznych na świecie. Odnaleziono tu wiele skamieniałości i jaj dinozaurów, m.in. wiele szczątków welociraptorów, które tak efektownie przedstawił Steven Spielberg w „Parku Jurajskim”. Uważa się, że tereny te ukrywają kości ponad 100 dinozaurów. Następnie jedziemy do klasztoru Ongi. To XVII -wieczny klasztor stojący samotnie w sercu pustyni. W przeszłości był to największy kompleks klasztorny w Mongolii. Został zrujnowany podczas politycznych represji w latach 1937-1939. W Mongolii istniało niegdyś ok. 700 buddyjskich klasztorów i większość z nich została zniszczona w latach 30-tych. W represjach  zginęło ok. 25 tys mnichów. Eksploracja ruin klasztoru leżących na wschodnim brzegu rzeki Ongi. Nocleg w jurtach na campie turystycznym. Przejechane 350km. BLD

Dzień 7 Karakorum i klasztor Erdenezuu
Po śniadaniu wyruszamy do Karakorum – dawnej stolicy Wielkiego Mongolskiego Imperium. Droga wiedzie przez szeroki step w swojej najpiękniejszej odsłonie. Niesamowita przestrzeń przed nami. Widoczność w Mongolii sięga do 100 km. Karakorum zostało założone przez Czyngis-chana w XIII w. i rozbudowane przez jego syna – Wielkiego Chana Ugedeja. Ruiny znajdują się w dolinie rzeki Orchon i są wpisane na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Z nich również powstał mur 400 m x 400 m okalający klasztor Erdenezuu - pierwszy buddyjski monastyr powstały w Mongolii w XVIw. Zwiedzanie tego kompleksu klasztornego. Nocleg w jurtach. Przejazd 300km. BLD

Dzień 8 Park Narodowy Khorgo-Terkh
Rano po śniadaniu przejeżdżamy przez ciekawe miasteczko Cecerleg (Tsetserleg)-przepięknie położone w zalesionej dolinie u podnóża gór Changaj. Następnie jedziemy wzdłuż rzeki Chuluut, która płynie w wąwozie utworzonym z lawy znajdujących się obok wygasłych wulkanów np. wulkanu Khorgo. Wjeżdżamy do Parku Narodowego Khorgo-Terkh, na terenie którego leżą właśnie wulkan Khorgo i Białe Jezioro. Nocleg w jurtach nad brzegiem jeziora. Przejechane 320km. BLD

Dzień 9 Droga do jeziora Chubsuguł
Jedziemy na północ w kierunku jeziora Chubsuguł. Dzisiaj czeka nas trudny przejazd przełęczami pośród wysokich gór. Wjeżdżamy w strefę tajgi. Śpimy nad jeziorem Zuun nuur. Nocleg w jurtach na campie turystycznym. Trasa 150km. BLD

Dzień 10 Jezioro Chubsuguł
Dziś dojeżdżamy nad jezioro Chubsuguł, które jest najgłębszym zbiornikiem słodkiej wody w Azji Środkowej. Otoczone jest łańcuchami górskimi mierzącymi ponad  2000m npm, co podkreśla jego charakter alpejski. Ma powierzchnię ok. 2750 km2 (130km długości i 30 km szerokości). Oczom naszym ukażą się niesamowite widoki: wokół góry, gęste lasy sosnowe i bujne łąki, na których pasą się jaki i konie. Do jeziora wpada ponad tysiąc małych rzek i strumieni, a samo jezioro ma krystalicznie czystą wodę. Wypływa z niego tylko jedna rzeka – Egiin, która kończy swój bieg w jeziorze Bajkał. Jezioro zawiera około 1,5% światowych zasobów słodkiej wody. Nocleg w jurtach na campie turystycznym. Przejechane 260km. BLD

Dzień 11 Jezioro Chubsuguł, lud Tsaatan
Dzisiaj udamy się z wizytą do niewielkiej społeczności z ludu Tsaatan, która zamieszkuje mongolską tajgę tuż przy granicy z syberyjską Republiką Tuwy, skąd pochodzi. Życie Tsaatan opiera się na hodowli reniferów (Tsaa- renifer). Prowadzą koczowniczy tryb życia, mieszkają w tradycyjnych domach przypominających indiańskie tipi, oraz praktykują szamanizm. Dziś odwiedzimy jedną z hodowli reniferów. Następie udamy się w rejs łodzią po jeziorze Chubsuguł. Opcjonalnie tego dnia można udać się na konną wycieczkę koło jeziora. Koszt ok. 20- 30usd. Nocleg w jurtach na campie turystycznym. Dzisiaj przejechane 50 km. BLD

Dzień 12 Jezioro Chubsuguł, wulkan Uran
Znad jeziora Chubsuguł wyruszamy na wschód. Przejeżdżamy miasto Moron i dojeżdżamy aż do wulkanu Uran, dominującego nad mongolskimi równinami. Wejście na wulkan i spacer wokół krateru. Nocleg w pięknych okolicznościach krajobrazu w jurtach na campie turystycznym. Dzisiaj przejechane ok. 400km. BLD

Dzień 13 Uran, klasztor Amarbayasgalant
Jedziemy do słynnego klasztoru Amarbayasgalant, drugiego najważniejszego klasztoru Mongolii po Erdene Zuu. Pochodzi on z XVIII wieku. Zniszczony w czasie prześladowań w latach 30-ych ubiegłego wieku, został odrestaurowany do niemal pierwotnego stanu. Nocleg w jurtach. BLD

Dzień 14 Ułan Bator
Czas na powrót. Jedziemy ok. 300km do Ułan Bator, mijając miasto Darkham, drugie co do wielkości w Mongolii. Nocleg w hotelu 3* w Ułan Bator. BL

Dzień 15 powrót
Wylot powrotny do Polski. Przylot do Warszawy

 
*Możliwa zmiana realizacji punktów programu

B – śniadanie, L-lunch, D-kolacja

 

Przybliżona liczebność grupy: 9-15osób

Wymagania językowe uczestników: poprawne i kulturalne posługiwanie się językiem polskim

Informacja o dostępności usług turystycznych dla osób o ograniczonej sprawności ruchowej: Impreza nie jest dostępna dla osób o ograniczonej sprawności ruchowej.

2. Informacje na temat ceny i sposobu płatności

Cena Imprezy: jak w treści głównej umowy

Terminy płatności: jak w treści głównej umowy

Decyduje data uznania rachunku bankowego Organizatora. W przypadku zgłoszenia w terminie późniejszym niż terminy wpłat poszczególnych rat, należy jednorazowo wpłacić łączną sumę rat zapadających przed terminem zgłoszenia.

Sposób płatności: Przelew bankowy

Kwoty walutowe należy przeliczyć na złotówki według kursu średniego danej waluty ogłoszonego przez Narodowy Bank Polski. w dniu wpłaty. Tabele kursów walut są publikowane na stronie internetowej banku pod adresem: www.nbp.pl. W przypadku, gdy bank publikuje wiele tabel w ciągu dnia, decyduje pierwsza tabela opublikowana w danym dniu.

Kwoty wyrażone w EURO (EUR) oraz w dolarach USA (USD) można również wpłacać bezpośrednio na poniższe rachunki walutowe

Numery rachunków bankowych Organizatora:

Numer rachunku dla wpłat złotówkowych (PLN): 14 1750 0012 0000 0000 3984 6578

Numer rachunku dla wpłat w EUR (Euro): 89 1750 0012 0000 0000 3984 6586

Numer rachunku dla wpłat w USD (dolarach USA): 67 1750 0012 0000 0000 3984 6594

kod SWIFT banku: PPABPLPKXXX Bank: BNP Paribas Polska SA

Świadczenia zawarte w cenie:

  • zakwaterowanie: 2 noce w hotelu 3* w Ułan Bator, 11 noclegów w jurtach turystycznych
  • posiłki wymienione w programie
  • transfery z/na lotnisko
  • transport na klimatyzowaną Toyota Delica (w Ułan Bator bus)
  • zwiedzanie wg programu
  • spektakl w teatrze w Ułan Bator
  • rejs po jeziorze Chubsuguł
  • serwis anglojęzycznego przewodnika
  • opieka polskojęzycznego pilota
  • wszystkie bilety wstępów
  • woda 1,5 l na dzień
  • ubezpieczenie UNIQA KL 100.000eur + NW 4000eur
  • składka na TFG

Usługi nie zawarte w cenie:

  • międzynarodowy przelot
  • wiza (60 euro)
  • wydatki osobiste
  • zwyczajowo przyjęte napiwki ( 40 euro)
  • posiłki w Ułan Bator – 1 lunch, 2 kolacje
  • opłaty za fotografowanie i filmowanie

Sposób płatności za usługi nie zawarte w cenie:

  • pozostałe niewymienione wyżywienie – gotówką na miejscu
  • wiza Mongolii – gotówką w Ambasadzie
  • bilet lotniczy – przelewem agentowi lotniczemu
  • woda - gotówką na miejscu
  • wydatki osobiste i tipy - gotówką na miejscu
  • opłaty za fotografowanie i filmowanie - gotówką na miejscu

W przypadku, gdy płatność w walucie obcej następuje gotówką w kraju docelowym, Podróżny powinien przekazać gotówkę w określonej wyżej walucie lokalnym usługodawcom za usługi przez nich świadczone.

Realizacja Imprezy jest uzależniona od liczby zgłoszeń

Minimalna liczba osób wymaganych, aby Impreza się odbyła: 9

Termin powiadomienia podróżnego na piśmie o ewentualnym odwołaniu Imprezy z powodu niewystarczającej liczby zgłoszeń:

a) 20 dni przed rozpoczęciem imprezy turystycznej trwającej ponad 6 dni,

b) 7 dni przed rozpoczęciem imprezy turystycznej trwającej 2–6 dni,

c) 48 godzin przed rozpoczęciem imprezy turystycznej trwającej krócej niż 2 dni.

W przypadku odwołania Imprezy z powodu niewystarczającej liczby zgłoszeń Organizator pisemnie zawiadamia Klienta oraz Podróżnego o fakcie odwołania Imprezy poprzez wysłanie wiadomości na adres poczty elektronicznej lub listownie.

Podróżny posiada prawo do rozwiązania umowy o udział w imprezie turystycznej w każdym momencie przed rozpoczęciem imprezy turystycznej.

Wysokość opłaty za rozwiązanie przez Podróżnego Umowy: 2900pln + 1580usd

Informacje o przepisach paszportowych: Przy wjeździe do Mongolii wymagany jest co najmniej 6-miesięczny okres ważności paszportu (informacja za www.msz.gov.pl).

Informacje o przepisach wizowych: Wiza jest wymagana. Obywatele polscy o wizę mogą wystąpić w Ambasadzie Mongolii w Warszawie.

Informacje o przepisach sanitarnych: Nie ma szczepień obowiązkowych. Zalecane szczepienia to: tężec + błonica, WZW („żółtaczka”) A i B, żółta febra.

Wymagania zdrowotne dotyczące udziału w Imprezie: Nie jest wymagana kondycja fizyczna.

Informacje praktyczne w zakresie ochrony zdrowia przed i w czasie podróży, w tym zalecenia dotyczące szczepionek można sprawdzić na stronach internetowych Uniwersyteckiego Centrum Medycyny Morskiej i Tropikalnej w Gdyni ( www.ucmmit.gdynia.pl). Jeśli Podróżny choruje na choroby przewlekłe, to aby ubezpieczenie było skuteczne Podróżny powinien wykupić dodatkową opcję ubezpieczenia uwzględniającą ten fakt.

3. Informacje o ubezpieczeniach

Nazwa Ubezpieczyciela: Uniqa Towarzystwo Ubezpieczeń SA

Adres Ubezpieczyciela: 00-867 Warszawa, ul. Chłodna 51

Informacje o ubezpieczeniach obowiązkowych, zapewnianych przez Organizatora: Na mocy umowy generalnej ubezpieczenia nr 5142270 z dnia 28.05.2018 roku, zawartej pomiędzy Uniqa Towarzystwo Ubezpieczeń SA a Organizatorem, każdy Podróżny jest zgłoszony do Uniqa Towarzystwo Ubezpieczeń SA, zgodnie z postanowieniami umowy generalnej i objęty jest ubezpieczeniem od kosztów leczenia (KL) oraz następstw nieszczęśliwych wypadków (NNW) zaistniałych w czasie trwania Imprezy.

Suma ubezpieczenia kosztów leczenia (KL): 100 000 euro

Suma ubezpieczenia następstw nieszczęśliwych wypadków (NNW): 4 000 euro

Informacje o ubezpieczeniach dobrowolnych, które może wykupić Podróżny:

Jeśli Podróżny choruje na choroby przewlekłe lub zamierza (we własnym zakresie) uprawiać sporty ekstremalne, to aby ubezpieczenie było skuteczne Podróżny powinien wykupić dodatkowe opcje obejmujące powyższe ryzyka. Istnieje możliwość wykupienia dodatkowego ubezpieczenia od kosztów rezygnacji z imprezy. Ogólne warunki tego ubezpieczenia stanowią załącznik nr 4 do Umowy

4. Podmiot zapewniający ochronę na wypadek niewypłacalności

Nazwa: Uniqa Towarzystwo Ubezpieczeń SA

Adres: ul. Chłodna 51, 00-867 Warszawa

Numer rejestrowy: KRS 271543

Dane kontaktowe: Telefon: +48 22 599 95 22 www.uniqa.pl

5. Informacje dodatkowe

Charakter wyprawy
Wyjazd ma charakter ekspedycji. Przejazdy autami z napędem na 4 koła. 8 noclegów w jurtach 2os, 3 noclegi w jurtach 3-4os, w większości na campach z dobrymi węzłami sanitarnymi, prysznicami i ciepłą wodą. 3 posiłki dziennie podczas pobytu w interiorze. Dostarczamy śpiwory i koce.

Zakwaterowanie
Dwa noclegi w hotelu turystycznym w Ułan Bator w pokojach 2os. W interiorze śpimy w jurtach wyposażonych w łóżka. Standard bardzo dobry. W opisie trasy używamy określeń nocleg w jurtach na campie turystycznym i nocleg w jurtach. Różnica jest taka, że turystyczne campy są wyposażone w łazienki i prysznice w europejskim stylu z ciepłą wodą, natomiast przy noclegu w jurtach nie w obozie turystycznym oznacza, że są to jurty pobudowane przez tubylców w ramach małego lokalnego biznesu i warunki sanitarne są tam słabe.

Wyżywienie
3 posiłki dziennie podczas pobytu w interiorze w cenie. Dostępne zarówno potrawy mongolskie, jak i europejskie i wegeteriańskie. Nie ma dużego wyboru. Lunche i kolacje w Ułan Bator są poza ceną.

Transport
Po Mongolii poruszamy się autami typu Mitsubishi Delica, przystosowanymi do jazdy po wertepach. Chodzi tu o polepszenie warunków podróży - w odróżnieniu od większości firm turystycznych nie jeździmy uazami, które są zawodne i bardzo niewygodne. Drogi asfaltowe tylko w okolicach Ułan Bator. Pozostałe szlaki to off road i bardzo złe drogi - dlatego dla polepszenia komfortu wybieramy japońskie auta. Mongolia jest bardzo dużym krajem i przejazdy przez to są długie - rzecz nie do uniknięcia w tamtejszych warunkach. Cała trasa to niemal 3500km.

Wyposażenie – co zabrać?
W czerwcu/lipcu będzie za dnia ciepło, a wieczorem, rankiem i w nocy rześko i zimno. Przeciętnie Mongolia leży na wysokości ponad 1500mnpm i dlatego należy się spodziewać chłodnych nocy W sierpniu temperatury wyższe, gorąco. Za dnia możliwe temperatury do ponad 30 stopni.

Do zabrania:
paszport, pieniądze, śpiwór, polar/sweter, kurtka (chłodne i zimne noce), rękawiczki, rzeczy chroniące przed deszczem, czapka, kremy do opalania z wysokim faktorem,  nakrycie głowy, okulary przeciwsłoneczne, zapas baterii do aparatu fotograficznego, wygodne buty (górskie, trekkingowe), saszetka na pieniądze i dokumenty, chusteczki wilgotne dla niemowląt, dezodorant, papier toaletowy, ręcznik, pasta do zębów, szczoteczka do zębów, kubek, latarka (najlepiej czołówka), mały plecaczek, opakowanie na plecak (żeby uniknąć zabrudzenia), tshirty, krótkie, długie spodnie

 

Dzień dobry :-)
powoli dochodzimy do siebie :-)
I po podróży i po zebraniu tylu wrażeń -- właściwie wyłącznie pozytywnych.
Podobało się bardzo i w rzeczywistości przeszło wszelkie wcześniejsze wyobrażenia.
Aż chciałoby się utrzymywać to w tajemnicy, żeby bardziej masowy ruch nie zepsuł tego co jest tam na miejscu :-)
Spróbujemy opisać to trochę tematycznie.
1. Mongolia
To oczywiście wynik ignorancji, ale Mongolia zaskoczyła stopniem rozwoju i przygotowaniem bazy turystycznej.
Spodziewaliśmy się trochę zacofanej Azji, takiej znanej nam może sprzed 20+ lat, w wersji Indii, Pahar Ganj z New Delhi -- prymitywnej infrastruktury, brudu i braku ogarnięcia. A tu przeciwnie, średni standard na naprawdę komfortowym poziomie, wszystko w większości działa jak można by oczekiwać i na każdym kroku odczuwana życzliwość wobec turystów..
O krajobrazach i przyrodzie szkoda pisać -- trudno dobrać właściwe słowa -- są powalające i obłędnie piękne.
Najlepiej zobaczyć osobiście i doświadczyć na własnej skórze.
Przestrzenie, czystość powietrza, światło, zapachy, cisza i spokój.
Mimo widocznego rozwoju miast, wkraczającej wszędzie nowoczesności, jest jak na Azję dość czysto, choć śmieci trochę tu i ówdzie widać, zwłaszcza przy traktach komunikacyjnych -- ale nie razi jak np. w Indiach czy Chinach.
2. Program wycieczki
Kilka ważnych kwestii:
-- dobrze wyważona równowaga pomiędzy elementami zwiedzania, pobytu, przejazdu
-- dobrze przemyślana trasa, z odpowiednim stopniowaniem trudności i wrażeń
-- dzień przerwy w przejazdach we właściwym czasie i miejscu
Był czas na zwiedzanie, na zaczerpnięcie oddechu, na przejazd w tempie przyjaznym wchłanianiu tego co za oknem samochodu. Możliwości zatrzymania na zrobienie zdjęcia, zapalenie papierosa, czy ochłonięcie po kolejne porcji trzęsienia na "bezdrożach" :-)
Program nie jest przeładowany -- jest wystarczająco dużo punktów zainteresowania żeby się nie nudzić, ale też wystarczająco mało, żeby nie było przesytu wrażeń.
Trasa skierowana na południe, najpierw w kierunku gorętszej pustyni -- w naszym odczuciu klimatycznie bardziej wymagającej, pozwala w kolejnych dniach na północy nieco ochłonąć, kiedy powoli wkrada się też zmęczenie podróżą. Nużące nieco krajobrazy pustynne ustępują bogatszej zieleni północy i większej zmienności tajgi/lasów i jezior.
Dzień przerwy nad jeziorem Khowzgoł pozwala we właściwym momencie na wytchnienie i spacer w pięknym lesie zamiast kolejnego dnia w samochodzie. Dodatkowe aktywności jak opcjonalna przejażdżka konna czy możliwość popłynięcia łódką tylko tą przyjemną odmianę wzmacniają.
W naszym odczuciu trasa jest dobrze przemyślana i bardzo przyjemnie się ją realizuje.
3. Baza turystyczna/zaplecze
Byliśmy pod wrażeniem jakości bazy i zaplecza.
Nie spodziewaliśmy się możliwości dostępu do internetu, ciepłych pryszniców, możliwości ładowania akumulatorów praktycznie na każdym campie.
Raczej przygotowani byliśmy na to, że będą to wyjątki, a nie reguła.
Kilka campów oczywiście odbiega od tych standardów, ale wystarczy spojrzeć na mapę i wszystko jasne :-)
Bardzo pozytywnym zaskoczeniem był stan techniczny samochodów i troska kierowców o te samochody, ale przede wszystkim o nas uczestników, o nasze bezpieczeństwo i wygodę. To, że podczas dwóch tygodni podróży praktycznie cały czas po drogach nieutwardzonych, wsiadanie i wysiadanie z samochodu nie kończyło się stanem ciągłego zapylenia i ubrudzenia jest zasługą kierowców, którzy codziennie pucowali te samochody, sprzątając wnętrze i czyszcząc szyby, żeby było widać co za oknem. Zdjęcia zza szyb naprawdę nie odbiegają istotnie od tych robionych na powietrzu. Czapki z głów :-)
Podkreślamy -- ani przez moment nie czuliśmy zagrożenia z powodu brawurowej jazdy, braku respektowania przepisów o ruchu drogowym czy stanu technicznego pojazdów. W sercu Azji ... Niebywałe.
Kierowcy byli bardzo życzliwi, uczynni i przemili.
Tylko żal, że tak trudno się było szerzej skomunikować, choć oczywiście to co niezbędne uzyskiwaliśmy praktycznie bez słów.
Co jeszcze warto dodać -- trudno sobie wyobrazić przejazd tą trasą samochodami bez klimatyzacji. To że w tym roku nasze samochody były klimatyzowane, było bardzo ważnym elementem komfortu podróżowania.
4. Pilot Torre i przewodnik miejscowy
Może nie jesteśmy globtroterami czy podróżnikami "pełną gębą" ;-) ale mamy jakieś tam doświadczenie pobytu w różnych zakątkach świata, w formule indywidualnej, na własną rękę, czy też mniej lub bardziej zorganizowanej. Stąd mamy wyobrażenie o tym co to znaczy opieka nad grupą, ogarnięcie różnych potrzeb i reakcja na różne mniej lub bardziej nieoczekiwane zdarzenia.
Ania doskonale wywiązywała się z roli pilota, własną osobowością i doświadczeniem doskonale wpasowując się w interakcje z grupą, konsekwentnie realizując program, a przede wszystkim bardzo dobrze i skutecznie reagując na różne zdarzenia i kilka trudnych sytuacji. To wszystko z odpowiednim luzem i uśmiechem. Znów -- czapki z głów.
Przewodnik miejscowy to chyba jedyny element, do którego można by mieć jakieś "ale".
Przypuszczalnie to "element" układanki, na który Torre ma najmniejszy wpływ, więc proszę nie traktować tego jako zarzut :-)
Nasz przewodnik trochę nie dorósł do roli, albo może nasze oczekiwania tutaj były może zbyt duże.
Nie wnikając w szczegóły -- można być lepszym przewodnikiem, co pokazała Zola, która nas oprowadzała ostatniego dnia po Ułan Bator.
O ile to możliwe -- warto wcześniej zrobić "rezerwację" ;-)
Przypuszczalnie Ania ma właściwe namiary.
5. Podsumowanie/rekomendacje
Mongolia wydaje się jakimś odległym i zapomnianym krajem, gdzieś w sercu Azji. Warto go poznać na ile się da w ciągu dwóch tygodni podróży. Doświadczyć na własnej skórze co to znaczy podróżować setki kilometrów po nieutwardzonych drogach przez rozległe doliny i w poprzek licznych górskich pasm. Zobaczyć na własne oczy, że pustynia może być pastwiskiem, że na piaszczystą wydmę może być tak trudno się wspiąć jak na wysoki szczyt, czy że jezioro może się ciągnąć, tak jak krajobraz -- po horyzont. Poznać zwyczaje nomadów, zahartowanych w niezwykle trudnych warunkach przyrody i klimatu, a jednocześnie uśmiechniętych i przyjaznych ludziom. Spróbować prostej i jednocześnie smacznej kuchni, na bazie produktów praktycznie nie skażonych żadną chemią czy nawozami. Zobaczyć jak wielkie mogą być przestrzenie, jak piękne jest niebo pokryte chmurami i jak wiele jest gwiazd na niebie nad pustynią, i jak piękne są kwiaty na pustyni czy w lasach tajgi.
Torre pomoże tego wszystkiego doświadczyć w sposób bezpieczny i możliwie wygodny.
6. Na zakończenie
Żartowaliśmy podczas wyjazdu, że będziemy zbierać "haki" do złożenia reklamacji :-)
Tak z przekory i przewrotnego poczucia humoru.
Mimo usilnych starań nie znaleźliśmy przez te dwa tygodnie niczego, do czego rozsądnie można by się przyczepić.
Bardzo Państwu za to dziękujemy.
Przeglądamy dzisiaj zdjęcia z wyjazdu i naprawdę trudno z półtora tysiąca kadrów wybrać te małe kilkaset, którymi można by się podzielić ze znajomymi, żeby ich nie znużyć ilością. Praktycznie każdy kadr coś mówi i są piękne.
To były dla nas niezapomniane, piękne i bezstresowe wakacje.
Dziękujemy!!!
Pozdrawiamy serdecznie,
Anka i Witek Wolańscy

 

Szukając wyjazdu na urlop w 2017 pragnąłem by wycieczka była bogata w walory przyrodnicze i nie przytłaczała informacjami kulturowymi / historycznymi. 
Wycieczka do Mongolii była przysłowiowym strzałem w 10-kę. Piękny kraj bogaty w nieskażone cywilizacją przestrzenie pozwolił odetchnąć od znoju i trosk pozostawionych w Polsce. 
Serdecznie dziękuję biuru Torre ze świetna organizacje gwarantującą wykonanie programu wyjazdu w warunkach, które wykroczyły poza moje wyobrażenia. 
Zastosowanie Mitsubishi Delica dało wysoki komfort przy pokonywaniu trasy około 3,5 tys km w bardzo trudnych warunkach drogowych lub lepiej powiedzieć wprost -bezdrożach. Na uwagę zasługuje zespół świetnych kierowców dbających nie tylko o stan techniczny swoich samochodów ale także i o nas turystów. Gratuluje wyboru mongolskiego operatora. Noclegi w gerach były bardzo czyste, miały wyższy standard niż spodziewałem się przed wyjazdem. Program bardzo umiejętnie przeplatał przyrodę z miejscami do zwiedzenia. 
Nad całością czuwała nasza pilotka. Bardzo dziękuje Pani Annie Jaklewicz za świetne prowadzenie wyprawy, gratuluje przygotowania merytorycznego, komunikatywności i dziękuje za przyjacielskie nastawienie do nas -uczestników. To wszystko miało wielki wpływ na utrzymanie wspaniałego nastroju panującego przez cały wyjazd i pozwoliło nam zachwycić się Mongolią oraz odpocząć od Polski.
Z rzeczy, które pozwoliłyby uczynić ten wyjazd jeszcze lepszy to zaproponuję uczestnictwo w święcie Naadam. Wydaje się być ono niezwykle ciekawe, oryginalne i od strony kulturowej wniosło by wiele o samych Mongołach.
Pozdrawiam serdecznie 
Sławomir Krul 

Miejscowość i kod pocztowy *

Masz pytania dotyczące wyjazdu? Napisz do nas.